![Dżdżownice](/media/lib/18/1196338540_309132-509f664add92ea6ae09cddb436029162.jpeg)
Dżdżownica zamiast antybiotyku
29 listopada 2007, 12:08Większości ludzi dżdżownice kojarzą się z ziemią i brudem, trudno więc uwierzyć w niedawne doniesienia dwóch zespołów, chińskiego i rosyjskiego, że odchody tych zwierząt mają właściwości antybakteryjne (European Journal of Soil Biology).
![Zielone kropki to cząsteczki ADDL, czerwone - receptory insulinowe](/media/lib/18/1195663946_804552-8d24229b5b27faac4667c071608878a8.jpeg)
Choroba Alzheimera to cukrzyca typu 3.
21 listopada 2007, 12:53Przez lata zajęć ze studentami Bill Klein z Northwestern University zaprzeczał, jakoby choroba Alzheimera miała cokolwiek wspólnego z cukrzycą. Prowadząc badania z Wei-Qin Zhao, odkrył jednak, że mózgi osób z tą postacią demencji są insulinooporne. To zmusiło neurologa do zmiany zdania.
![© Rebeccalicencja: Creative Commons](/media/lib/18/1195646353_905325-de1d75238bfaaa4dbc4bec8991d5bfbe.jpeg)
Dziesięć minut rozmowy dla pamięci
21 listopada 2007, 11:56Utrzymywanie kontaktów z innymi ludźmi, np. 10-minutowa rozmowa, to ważna forma ćwiczenia intelektu. Dzięki temu poprawia się pamięć i wyniki osiągane w testach – dowodzą naukowcy z University of Michigan. Jest to równie skuteczna forma zwiększania formy intelektualnej, co tradycyjne ćwiczenia (Personality and Social Psychology Bulletin).
![](/media/lib/18/1195133648_285934-5ad4b094389d2b9b494966f3fe1c15a5.jpeg)
Guma z magnolią na nieświeży oddech
15 listopada 2007, 13:27Dodanie dosłownie szczypty kory magnolii do miętusów lub gumy do żucia eliminuje większość mikroorganizmów odpowiadających za nieświeży oddech. W większości przypadków pojawia się on w sytuacji, gdy bakterie rozkładają w ustach białka, w wyniku czego tworzą się związki zawierające siarkę.
![](/media/lib/17/1194860657_649147-e89c3ec4089a1c62541ae899362df929.jpeg)
Łożysko jak pasożyt
12 listopada 2007, 09:43Łożysko zachowuje się jak pasożyt, by uniknąć ataków ze strony układu odpornościowego kobiety. Naukowcy z Uniwersytetu w Reading odkryli, że wykorzystuje nawet podobne metody ukrywania się. Dzięki temu spostrzeżeniu uda się być może zrozumieć zjawisko wielokrotnych poronień i zapobiec stanowi przedrzucawkowemu (ang. pre-eclampsia).
![Układ elektroreceptorów na głowie rekina© Chris_huh](/media/lib/17/1194433789_409171-93dc64e5fa276fed5510b10c69319cc0.jpeg)
Żel reagujący na krew
7 listopada 2007, 11:07Rekiny wykorzystują pokrywającą ich głowy galaretowatą substancję do wyłapywania sygnałów elektrycznych z wody. Najprawdopodobniej umożliwia im to podążanie śladem krwawiącej ofiary.
![Mysz domowa© Rasbaklicencja: GNU FDL](/media/lib/17/1193224228_299139-a2c7646019427680b316d2a525cb3124.jpeg)
Odchudzanie przez potrząsanie
24 października 2007, 11:06Potrząsanie myszą zapobiega przybieraniu na wadze. W ramach, delikatnie mówiąc, nietypowych eksperymentów naukowcy z Uniwersytetu Stanowego Nowego Jorku na krótki czas umieszczali zwierzęta na wibrującej platformie. Zabieg ten ograniczał ponoć rozwój komórek tłuszczowych aż o 20%.
![© johannrelalicencja; Creative Commons](/media/lib/16/1192617359_051276-c71ef4ca9206a27e2a01fd0c51c9b912.jpeg)
Kosmiczny jeżyk
17 października 2007, 10:30Najlepszym kształtem pojazdu kosmicznego, który zagwarantuje bezpieczeństwo załodze długodystansowych lotów, wcale nie jest rakieta, ale coś przypominającego jeżyka z grejpfruta z powbijanymi na wykałaczkach w skórkę wiśniami – twierdzi Ram Tripathi, inżynier z laboratorium badawczego NASA w Hampton.
![Mycoplasma genitalium© US DoE](/media/lib/16/1191844437_455937-c7e89daf60ae4465c6108d76622ece4d.jpeg)
Pierwszy sztuczny chromosom
8 października 2007, 11:40Craig Venter, sława wśród specjalistów badających DNA, stworzył pierwszy sztuczny chromosom. Praca Ventera nie została jeszcze oficjalnie zaprezentowana środowisku naukowemu, ale już teraz wiadomo, że wywoła ona gorące dyskusje.
![© US DoA, Bill Tarpenning](/media/lib/15/1191494732_910122-d80ce710d7c901d7e81f2f8f4b0005da.jpeg)
Siostro, papryczkę chili proszę!
4 października 2007, 10:41Naukowcy z Harvard Medical School twierdzą, że wpadli na trop idealnego środka znieczulającego, wolnego od zagrażających życiu skutków ubocznych. Przydałby się on zarówno stomatologom, jak i anestezjologom przygotowującym pacjenta do operacji.